Forum Sakura no Ki
Podlaskie Stowarzyszenie Miłośników Anime i Manga "Sakura no Ki"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Książki, słowniki, albumy i inne niemangi o Japonii

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sakura no Ki Strona Główna -> Nippon!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Qqaru
high-sama



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 1:17, 27 Gru 2009    Temat postu: Książki, słowniki, albumy i inne niemangi o Japonii

Zapewne gro osób będących na tym forum przeczytało kiedyś coś o Japonii.
Spora też część miała chęć aby coś takowego poczytać.
Ten temat jest po to aby wymienić się doświadczeniami w tej materii.
Na początek coś z mojej strony.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Książka pokazała nieznaną mi dotąd Japonię. Czytając czułem się jakbym tam był. Nieraz kiedy ludzie mówią coś o Kraju Kwitnącej Wiśni łapię się na tym, że już to wiem z tej właśnie książki. Całość przeczytałem za jednym zamachem. Choć opisuje Japonię sprzed ponad dwudziestu lat to i tak gorąco polecam.


Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Qqaru dnia Pią 20:47, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 15 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qqaru
high-sama



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 17:54, 17 Kwi 2011    Temat postu:

Wczoraj kupiłem kolejną ciekawą pozycję:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Właściwie przez przypadek zauważyłem takową książkę w księgarni. Szukałem czegoś zupełnie innego w dziale gdzie takowa tematyka była by ostatnią jaką się spodziewam. Jako, że w tytule była Japonia wziąłem do ręki i wertując zaledwie parę akapitów od razu wiedziałem, że to jest to co chcę przeczytać. W momencie pisania tego postu jestem w połowie książki. Nie wiem czy przeczytam ją dziś, jutro czy do końca tygodnia, ale póki mam Internet muszę to napisać... Jest świetna. Opisuje wiele różnych aspektów życia Japończyków i mimo, że sam interesuje się tym krajem od dawna to są tu rzeczy o których nie wiedziałem lub znałem przedstawione zupełnie inaczej.
Polecam... a post pewnie jeszcze skończę.
2011-04-20
Dokończyłem czytać książkę. Do ostatniej chwili, do ostatniej analizy zachowań Japończyków, do ostatniej anegdotki... książka trzyma poziom i nie daje się od niej oderwać Wink
Po przeczytaniu nasunęło mi się na myśl jedno porównanie narodu japońskiego. Porównanie do pewnego bohatera bajek z dzieciństwa. Jest to bohater zbiorowy, ale zapewne większość z was zna go równie dobrze co ja. Mam na myśli [link widoczny dla zalogowanych]. Dla mnie jest to równie przerażające co fascynujące. Zwłaszcza gdy po tej myśli włączam Youtube i widzę, że tak dziwna społeczność potrafi stworzyć Anime i postać Miku, które są tak wyraziste.
Reasumując, książkę polecam każdemu kto interesuje się japonią, lubi aspekty psychologiczne, socjologiczne lub zwyczajnie lubi ciekawostki. Nie polecam zaś tym, którzy w Japonii widzą tylko wydawcę kolejnego odcinka Naruto.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Qqaru dnia Pią 20:50, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qqaru
high-sama



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 14:00, 05 Maj 2011    Temat postu:

Na półeczce w Empiku książka, która od razu kojarzy się z Japonią. Piękna kolorystyka flagi Japonii i jeszcze dwa znaczki kanji. Miodzio.

[link widoczny dla zalogowanych]


Jednak tematyką nie jest sama Japonia ale filozofia. Filozofia kaizen - brzmi jak jakaś teologia buddyjskiej sekty Zen. Błędnie ale łatwe do zapamiętania skojarzenie. Książka pokazuje jak małymi krokami zmieniać nasze nawyki. Jesteś leniwy(a) (wybieram TV/komputer niż książkę czy naukę), chcesz rzucić nałóg a może po prostu nie wiesz jak coś w życiu zmienić na lepsze, bo to co teraz masz niezbyt Ci się podoba? Ta książka jest dla Ciebie.

Ale zamieściłem ją w dziale z Japonią a nie filozofią. Mam ku temu powody. Najważniejszy to to, że ładnie opisuje mentalność i zachowania pracowników w japońskich korporacjach. Opisuje również jak Japończycy przyjmują entuzjastycznie nowe idee do których Amerykanie podchodzą sceptycznie z dystansem i niewielką chęcią. Jest to potwierdzenie tego co pan Tomański R. (książka którą opisałem wcześniej) przekazuje analizując zachowania Japończyków. Tego typu lektur zbliżają nas do ich zrozumienia. A co do jednej z moich pierwszych linijek postu w samej oprawie graficznej da się zauważyć filozofię Zen. Ten przepiękny minimalizm, prostota i dopieszczenie w najdrobniejszych szczegółach. Czerwona wstążeczka jako zakładka, dobranie czcionek na styl japońskich znaków sprawiają, że oprócz ciekawej treści czujemy iż obcujemy z doskonałością w najprostszej postaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qqaru
high-sama



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 20:18, 20 Cze 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Sporo opowiadań, których jeszcze nie przejrzałem.
Jak już przejrzę to dam recenzję.
Powinienem polecić tu książkę lub film,
niestety pewnie większość pójdzie na łatwiznę i ściągnie [link widoczny dla zalogowanych]AudioBooka.

Obrazki Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cegla
Prezes Klubu (ret.)



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mońki

PostWysłany: Pon 21:08, 20 Cze 2011    Temat postu:

OMG, widzę polecasz pozycje coraz bardziej hardkorowe (czyt. alternatywne) ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qqaru
high-sama



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 0:17, 29 Lip 2011    Temat postu:

Cegla napisał:
OMG, widzę polecasz pozycje coraz bardziej hardkorowe (czyt. alternatywne) ;]


Po przesłuchaniu tego "hardkorowe" pasuje jak najbardziej. Są tam opowiadanie po przeczytaniu, których uświadamiasz sobie, że Japończycy żyjąc w takim kręgu kulturowym muszą być dziwni. Tym niemniej bardzo polecam. Zwłaszcza dla miłośników horrorów, czy nawet tym co w "Ferdydurke" Gombrowicza widzieli absolutną perfekcję dzieła.
Ciekaw jestem jak takie opowieści brzmiały by opowiedziane nocą przy ognisku. Może by kiedyś spróbować?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cegla
Prezes Klubu (ret.)



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mońki

PostWysłany: Pią 17:12, 29 Lip 2011    Temat postu:


Ja z kolei polecę inną książkę, o której ostatnio zrobiło się dość głośno z okazji wydania jej w tym roku w Polsce.

"Psy i demony. Ciemne Strony Japonii." Alexa Kerra, to dobrze znana na Zachodzie, a nawet w samej Japonii książka, która podważa i zrównuje z ziemią większość mitów na temat "wspaniałości" i "potęgi Japonii".

W internecie można znaleźć pełno do niej odwołań (np. tekst o edukacji, który gdzieś kiedyś umieszczał Reactor był streszczeniem rozdziału tejże książki), a Paweł "Mr Jedi" Musiałowski wypowiadał się dość często na jej temat, opisując, które wątki są wg niego trafione, a które nie.

W każdym razie książka jest na tyle kontrowersyjna, iż nie można przejść obok niej obojętnie. Jest też bardzo dokładnie i sprawnie napisana, a przy tym autor powołuje się na wiarygodne dane i przykłady. Polecam każdemu zainteresowane społeczeństwem i życiem współczesnej Japonii. Mimo, że książka oryginalnie powstała aż 10 lat temu, to jednak jestem w stanie uwierzyć, iż większość problemów w niej opisanych jest wciąż aktualna, a nawet zwiększyła swoje rozmiary. Nie polecam tym, którzy nie chcą sobie "odczarować" Japonii, tym, którzy uważają, że życie w Japonii to raj i wolą tak myśleć nadal.

Sama książka jest dość droga, bo cena na okładce to 48 zł, ale na Internecie można ją dostać taniej i ma ponad 400 stron, a treści wycenić nie sposób. Polecam!

Oto opis z internetu:
Książka opowiada o ciemnych stronach japońskiego sukcesu. Problemy kraju kwitnącej wiśni sięgają głębiej niż zastój gospodarczy, zagrożone banki, czy niewydolne fundusze emerytalne. Alex Kerr śmiało omawia tematy najczęściej pomijane w zachodniej prasie, takie jak zagrożenia dla środowiska naturalnego Japonii (zabetonowane wybrzeża, górskie drogi donikąd), szaleńcza monumentomania, upadek niegdyś znakomitej twórczości filmowej, zniszczenie zabytkowych miast takich jak Kioto i budowa w to miejsce tandetnej szarzyzny, wreszcie załamanie ruchu turystycznego. Autor twierdzi, że wszystkie te niefortunne procesy są pochodną systemu edukacyjnego i biurokratycznego zarządzania nastawionego niemal wyłącznie na produkcję towarów na eksport. Zjawisko to nazywa on nieudaną modernizacją, której negatywnym skutkom nie zaradzi sam tylko wzrost gospodarczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cegla dnia Pią 17:20, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qqaru
high-sama



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 20:42, 30 Wrz 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

34,5zł w Empiku
Puki co leży na domowej półce i czeka na przeczytanie.





Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cegla
Prezes Klubu (ret.)



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mońki

PostWysłany: Sob 8:58, 01 Paź 2011    Temat postu:

"Świat z papieru i stali" to drugie wydanie zbioru krótkich felietonów pisanych głównie przez tłumaczki i redaktorki z wydawnictwa Waneko. Część z tych felietonów ukazywała się kiedyś w "MangaMix'ie" - odpowiedniku "Shoonen Jumpa" wydawanym przez Waneko. Tematy felietonów są najróżniejsze - od historii i kultury Japonii, poprzez mangę, na kuchni kończąc, i są napisane swobodnym, humorystycznym stylem, zjadliwym dla każdego. W zbiorze można znaleźć masę ciekawostek, trochę ankiet, masę zdjęć, nie ma natomiast specjalistycznej wiedzy, czy wielkich ogólników. Całość opiera się raczej na osobistych przeżyciach i wiedzy codziennej ludzi, którzy w Japonii żyli lub żyją nadal. Polecam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cegla
Prezes Klubu (ret.)



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mońki

PostWysłany: Nie 21:17, 30 Paź 2011    Temat postu:

Dzisiaj polecę nową, bo wydaną w kwietniu tego roku książkę "W drodze na Hokkaido" Willa Fergusona.



Książka jest naprawdę "zajebista", jedna z lepszych, jeśli nie najlepsza na temat codziennej Japonii, jakie czytałam. W skrócie, jest ona zapisem autentycznych przeżyć autora ze swojej podróży autostopem po Japonii, od jej południowego krańca do północnego. Temat wydaje się oklepany, jednak autor jest niezwykle wnikliwym obserwatorem ludzkiej natury, i w swoich humorystycznych zapiskach trafia w samo sedno "o co tu biega" japońskiego społeczeństwa.

Inni autorzy piszący o Japonii i przebywający wiele lat w tym kraju, doszli do tych samych wniosków co autor, lecz w mało której innej książce była zawarta tak dogłębna i prawdziwa charakterystyka Japończyków, a jeśli już, to była ona częściowa, zapisana gdzieś między wierszami. Tutaj jest wyłożona na tacy w jednym dziele. Jest tak, ponieważ autor "nie patyczkuje się" z tym co pisze. Bywa dosadny, chamski i przesadnie dociekliwy, a przy tym wcale się tego nie wstydzi.

Książka na pierwszy rzut oka bardzo przypomina "Bezsenność w Tokio" Bruczkowskiego, w której również znajdował się obszerny opis podróży autostopem przez Japonię, lecz dotyka ona nieco innych zagadnień. Bruczkowski wyruszył by przeżyć przygodę i zwiedzić Japonię, a Ferguson by zrozumieć bardziej kraj w którym żył 5 lat i dalej nie wiedział do końca "o co w tym właściwie chodzi".

Polecam wszystkim! Nie można się od niej oderwać!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cegla dnia Nie 21:31, 30 Paź 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cegla
Prezes Klubu (ret.)



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mońki

PostWysłany: Pią 16:55, 23 Gru 2011    Temat postu:

Dziś przedstawię dwie skrajnie różne książki o Japonii.

Pierwsza z nich to "Japoński wachlarz" Joanny Bator.



Książka została napisana przez antropolożkę specjalizującą się w problemach "gender" (płciowości, ról kobiet i mężczyzn w społeczeństwie), która spędziła 2 lata w Japonii zbierając materiały naukowe do swojej pracy. Nie jest to jednak prosty wykładnik na zasadzie: Japończycy wyznają szintoizm, Japończycy jędzą pałeczkami itp, lecz, wręcz przeciwnie, próba pokazania społeczeństwa jako całości, ze szczególnym naciskiem na sprawy dotyczące różnic w postrzeganiu kobiet i mężczyzn w społeczeństwie japońskim oraz próbą odpowiedzi na pytanie "dlaczego tak jest?".

W książce znajdziemy bardzo ciekawe, szczegółowe opisy, typu: jak się używa publicznej łaźni, jak pójść do love hotelu, czy też jak najlepiej spędzić japoński nowy rok. Autorka poświęca też dużo uwagi kulturze popularnej: jak cosplayerzy, manga i anime, a nawet napisała cały rozdział (fenomenalny!) o teatrze takarazuka, w którym występują tylko kobiety (i również głównie kobiety są jego fankami). Książkę polecam zarówno tym, którzy o Japonii wiedzą niewiele jak i "starym wyjadaczom", bo całość napisana jest bardzo klarownie i ciekawie, a przy tym informacji na każdej stronie jest tu multum.

Jedyną wadą owej książki jest to, iż nie należy do niej podchodzić jak do pełnowartościowego podręcznika, bo autorce zdarza się naginać fakty do swoich teorii, a także wypowiadać się jako wyrocznia na tematy, których nie zgłębiła praktycznie wcale. I tak do jednego worka, w rozdziale o mandze, zostały wrzucone mangi hantai i cała reszta mang (autorka przedstawia na tej podstawie teorię, że manga to jedynie przemoc i gwałty), cosplayerzy to m. in. również styl gothic lolita, czy nawet normalni "punkowcy", a oborcja to metoda antykoncepcyjna...

Mimo wszystko polecam, bo ogólnie to jest to jedna z ciekawszych i bardziej lekkostrawnych książek o Japonii na naszym rynku.

W Polsce wyszły już 2 wydania owej publikacji: "Japoński wachlarz" i "Japoński wachlarz. Powroty." (stąd 2 okładki). W drugim wydaniu autorka dodała nowe zdjęcia, uzupełniła rozdziały i dodała troszkę nowych, ale ja czytałam jedynie starą wersję, więc nie mogę się wypowiedzieć, co do treści nowej.



Druga książka to "Japoński codziennik" Aleksandry Watanuki, wydany ostatnio przez Waneko.



Ta z kolei książka bardzo mnie zawiodła. Sama publikacja była reklamowana jako druga część "Świat z papieru i stali. Okruchy Japonii." (opisana w którymś poście powyżej), która składała się z szeregu ciekawych felietonów na temat życia codziennego w Japonii. Po drugiej części i zapowiedziach wydawnictwa spodziewałam się dokładnie tego samego, lub chociaż przybliżonego, a to co dostałam, to totalna porażka.

Książka to przedruk bloga Aleksandry Watanuki - Polki mieszkającej i pracującej w Japonii, tłumaczki wielu mang od Waneko, która wyszła za Japończyka. I wszystko byłoby ok., gdyby na swoim blogu opisywała Japonię, w której żyje na co dzień. Tymczasem co najmniej 70% notek wygląda następująco: "Dziękuję T. za to, że jest, bo ją podziwiam. Dobrze jest czasami komuś podziękować, nawet jeśli nie zdoła tego przeczytać”, lub „Byłam ostatnio z wizytą w Polsce i nie mogę zrozumieć dlaczego kierowcy są tacy chamscy”.
Z książki nie dowiemy się więc za wiele o Japonii. W drugiej połowie (z 250 stron książki) jest już trochę więcej notek dotyczących Japonii, ale są one pozbawione kontekstu i można z nich odnieść wrażenie (jeśli ktoś nie interesuje się Japonią), np. że najlepszą atrakcją do odwiedzenia w Japonii są nowoczesne baseny, albo że życie każdej Japonki jest wyjątkowo ciężkie (tymczasem swoje życie autorka opisuje jako sielskie, a jest nie tylko żoną Japończyka, ale również obcokrajowcem).

W książce same notki zajmują minimalną ilość miejsca (czcionka jest duża, a po każdym wpisie są wielkie odstępy z oznaczeniem daty, przedrukowane dokładnie z bloga). Natomiast najwięcej miejsca zajmują komentarze anonimów, również przedrukowane, które moim zdaniem prawie kompletnie nic nie wprowadzają do treści publikacji.

Po przeczytaniu całości rzuca się również przekaz autorki, iż Japonia to „raj, wszystko to, co najlepsze”, a Polska to kraj barbarzyńców, gdzie ludzie wszędzie kradną, kierowcy non-stop krzyczą na siebie nawzajem i zajeżdżają drogę, nikt nie potrafi powiedzieć „przepraszam”, i nawet lody z automatu są o wiele gorsze niż w Japonii. Autorka na samym wstępie podkreśliła, iż chciała pokazać pozytywny obraz Japonii, w której obcokrajowiec może czuć się dobrze, ale przesadziła w drugą stronę.

Podsumowując, odradzam, zwłaszcza, iż książka ma wygórowaną cenę prawie 38zł, a osobiście znam o wiele lepsze i ciekawsze blogi o Japonii, które można przeczytać w Internecie za darmo. Nie doradzam również następnego tomu z tej serii, bo jest on dalszą częścią bloga autorki, obejmujący lata 2009-2011 (tom, który opisuje obejmuje lata 2008-2009), chyba, że ktoś naprawdę kocha blogi i lubi czytać pół strony o problemie w stylu „przemalowałam sobie włosy” oraz następne 4 strony komentarzy do owego problemu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cegla dnia Pią 17:10, 23 Gru 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qqaru
high-sama



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 21:09, 06 Maj 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (w trakcie czytania, zachwycony 50 stronicowym wstępem Wink )

Oto dwieście dwadzieścia oszałamiających opowieści wywodzących się ze średniowiecznej Japonii,
wprowadzających czytelnika w bajeczny, odległy świat pełen świętych i złoczyńców,
cudownych uzdrowicieli i duchów oraz najróżniejszych bóstw i demonów.
Opowieści o cudach, rozmaite wizje piekieł, żarty, baśnie i legendy odzwierciedlają sposób
pojmowania świata przez Japończyków w klasycznym okresie rozwoju ich cywilizacji.
Znakomicie opracowane opowieści utrzymują równowagę między liryzmem a dramatyzmem,
między sprośnością a głębią, pozwalając odkryć kulturę, która – choć dawno przestała istnieć – wciąż fascynuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sakura no Ki Strona Główna -> Nippon! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin