Sakura no Ki

Atryda

jak wiadomo z burzliwego tematu o Węgielkonie na przypinki i zakładki poszło 130 zeta. Na stan dzisiejszy pokonwentowy zwróciła się nam prawie połowa kasy czyli 64,70 zeta. Nie jest tak źle jak się spodziewałem. Najlepiej też nie jest. No ale wszystkiego też mieć nie można. Jako, że jeszcze nam trochę przypinek i zakładek zostało to chętnych na zakup odsyłam do Kiny gdyż to Ona teraz ma przypinki i zakładki.

mihoshi

Jeśli to było robione z kasy klubowej, to ktoś musi te straty teraz pokryć, co nie?

Corith

No ja bynajmniej nie uważam ze strate bo przecież to chyba jest nadal nie? Jesli nic z tym nie bezie dało sie zrobic to skoro to jest za pieniądze klubowe to mozna rozdać w klubie i tyle. Jak nie to zostanie na nastepną imprezę albo sprzeda się gdzieś indziej.

aoi

Jakbym chciała zakładkę to bym ją sobie wydrukowała za 2zł a nie teraz brała, bo nie ma co z nimi zrobić. A jesteśmy co najmniej 60zł w plecy dzięki temu - mówiąc o samych zakładkach. Nikt tego gdzie indziej nie sprzeda bo nie ma po prostu gdzie ani jak.
Jak ktoś robi stoiska to wkłada w to własną kasę, a nie zebraną na klub, zwłaszcza, że to nie zostało omówione, a wiele osób było przeciwko (niestety było już po fakcie zanim się dowiedzieliśmy).

Cegla

W tej chwili jedyną nadzieją jest sprzedanie tego na następnym EGU, ale jest szczerze wątpliwe, że ta następna edycja będzie.
Na konwentach mangowych i okołomangowych trzeba w tej chwili płacić minimum 50 zł za udostępnienie stolika wystawcy, nawet jeśli jest to osoba prywatna, a nie firma (na Bace i Animatsuri opłaty te wynoszą już ok 100zł od stolika).
W każdym razie możliwe, że w klubie ktoś się skusi. Doradzam zamieszczenie wzorów tutaj na forum z podanymi cenami i namiarami do sprzedawcy.

Ookami-san

W porządku. Jako, że znamy już stanowisko Cegły, Aoi, Miho i Coritha to chciałbym teraz dowiedzieć się co o tym sądzą inne osoby z klubu. Nie bójcie się zabierać głosu. Nikt na was nie naskoczy czy coś w tym stylu. Wiemy, że z Waszej perspektywy, widząc sprzeczki "starszych", nie chcecie ładować się między młot a kowadło, ale z drugiej strony nie znamy Waszego zdania. Śmiało Wink

. Zapraszam do dyskusji Wink

.

Kotori

Ja może i do klubu już nie należę i rzadko się wypowiadam, ale myślę że inicjatywa była fajna, tylko że się nie zwróciła. Robienie przypinek/zakładek za klubowe pieniądze to też pewnego rodzaju reklama. A tak szczerze mówiąc to co byście za ta kasę zrobili? Zbierali jak chomiczki? Bo jak patrzę to nawet na legitki chcecie zbierać oddzielnie. Jeżeli zaczniecie się wytakać palcami i mówić 'A on zrobił to i tamto', 'A ona nie zapłaciła za legitkę to jej nie będzie mieć', 'A ja sobie nie życzę aby za kasę klubową robić to i tamto' to ten klub się posypie. Nie mówię też, że ma byz kompletna anarchia ani też aby prezes robił co tylko chce z kasą ale ludzie, na litość, połowa z Waszych kłótni wygląda na spowodowane niegdysiejszym rozłamem (który chyba nadal trwa) na tych 'tru' i na tych 'od rpg'. Mam wrażenie, że zamiast aby współpracowac każdy szyka pretekstu aby się sobie rzucić do gardeł. A to jest fe.

mihoshi

Kotori

Cegla

Po pierwsze składka NIE JEST obowiązkowa, więc nie ma tak, że kogoś można wyrzucić, czy zmusić do płacenia.
Po drugie, to nie Sakura współorgaznizowała tę imprezę, bo brały tam raptem udział 4 osoby.
Po trzecie, jeśli się coś współorganizuje, i się za to płaci to powinno nie tylko się o tym informować, ale także najpierw sprawdzić jaka jest suma zysków i strat. Zysków z tej imprezy nie widzę żadnych, bo nie przyczyniła się ona ani do rozgłosu pozytywnego naszego klubu, lecz wręcz przeciwnie, zwłaszcza jeśli idzie o opinie wśród innych klubów. Nie mieliśmy również powodów w ogóle by się w to dalej zagłębiać, zwłaszcza kiedy było już wiadomo (a było to wiadomo na początku), że jako klub nie będziemy mieć żadnego wpływu na to jak impreza będzie chociaż w części wyglądać, nie będziemy mieć możliwości zrobić tak atrakcji, by były na poziomie (wyrzucono nam atrakcje zgłoszone, nie pozwolono na podpięcie rzutnika, itp.). Mimo tego wszystkiego, dalej brnięto w sytuację, a pieniądze dano na tydzień przed imprezą, kiedy było wiadomo, że impreza będzie "failem".
Po czwarte, nie bójmy się słowa fail, które określa po prostu jaki był ogólny poziom orgaznizacji tej imprezy i to jest po prostu smutny fakt, który możemy już ocenić, bo się ZAKOŃCZYŁA i każdy ma prawo nazywać ją jak chce. Wczoraj nasz wspólny znajomy powiedział, że EGU 2009 było gorsze od Mokonu. To powinno cię w takim razie obrazić, jeśli brać pod uwagę twoją teorię Razz

Po piąte, na początku doradzaliśmy i to bardzo na spokojnie i to najczęścięj w rozmowach twarzą w twarz na różnych spotkaniach. Jechanie zaczęło się niedługo przed rozpoczęciem imprezy, kiedy zaczęły na wierzch wychodzić "kulisy" organizacji, o których dowiadywaliśmy się przypadkiem (jak np. wydawanie kasy).

aoi

Kilka kwestii:
1. Jak się Mayu już wypowiadasz to warto zapoznać się z tematami na forum - nie sa ukryte albo niedostępne. Niektóre sprawy omawiane przez ciebie były poruszane na forum i nie zgadzają się z tym co piszesz.
2. Używane przez Miho nadmiernie "fekał" jest raczej ironiczne aniżeli obrażające albo niedojrzałe. Nie trzeba tego tak od razu brać do siebie.
3. Składki NIE są obowiązkowe tak samo jak legitymacje. Nie musisz płacić składki żeby mieć legitymację jak i nie musisz mieć legitymacji płacąc składkę.
4. Anime (pierwsze odcinki) są teraz dodawane do Otaku. Cena jest minimalna (ok 7zł o ile pamiętam). Nie trzeba jak mówisz 100zł.
5. NIGDY nie słyszałam o sytuacji żeby jakiekolwiek stowarzyszenie oddawało swoje składki na konwent (zwłaszcza bez zgody). Patronat to nie sponsoring. Za takie imprezy odpowiadaja osoby prywatne i albo ponoszą za to koszty albo pilnują żeby taka impreza im się zwróciła. Na EGU Sakura nie dala ani grosza, ani jednej mangi czy ani jednej zakładki. Jeżdżąc na konwenty (albo nawet czytając acp'a) łatwo się można dowiedzieć, że konwenty wręcz dopłacają ludziom, którzy przywożą sprzęt czy chociażby umożliwiają bezpłatne wejście (przeciętna wejściówka kosztuje 30zł) w zamian za pomoc.
Jeżeli w przyszłe wakacje zrobię konwent to znaczy że należą mi się klubowe pieniądze? Przecież zareklamuje nasz klub, zrobię plakaty itd. Sama sobie odpowiem - nie należy mi się ani jedna złotówka. To samo tyczy się tej imprezy.

Kotori

Do postu Cegły:
Jeżeli od prezesa i skarbnika słyszę, że składka jest obowiązkowa, ale nie ma ustalonej górnej granicy (tzn minimum to 2 zł i te są obowiązkowe, a jak ktoś ma więcej to jego wolna wola aby dać) a Ty mówisz coś zupełnie odwrotnego, to coś jest chyba nie tak na etapie przepływu informacji.

A co do tego obrażania się, szanuję opinię wyrażoną w normalny, kulturalny sposób. Rozumiem, że EGU 09, czy też moje konkursy/panel mogły się nie podobać, ale nie chciałabym aby kon został nazwany EGUfail, czy też aby jakoś zmieniano nazwę mojego panelu/konkursu dodając do niego fail. Jest to niedojrzałe i niekulturalne i nie świadczy dobrze o co poniektórych członkach klubu.

Do postu Aoi:
1. Forum czytam codziennie od kiedy tylko był pierwszy post o Węgielconie, więc proszę mi nie zarzucać, że nie wiem o czym piszę.
2. Do wyrażenia ironii nie potrzebne są słowa typu 'fekał' a użycie ich świadczy właśnie o niedojrzałości bądź o braku kultury osobistej. Zdania nie zmienię.
3.To samo co odpisałam na post Cegły. Dodam tylko, że jeśli składki są obowiązkowe, dla osób które złożyły deklarację (i tylko dla tych), to jest ich prawem otrzymać legitymację za te składki gdyż są pełnoprawnymi członkami stowarzyszenia
4.Taa, a te anime co w Otaku jest, to ma napisane na płycie, że posiada licencję do wypożyczania? Zapewne nie, więc proszę mi tu głupot nie mówić. Wypożyczanie DVD czy kaset video bez licencji do wypożyczania jest nielegalne. Nie wiem czy ktoś z Was czyta te ostrzeżenia przy odpalaniu filmów na DVD, ale tam jest napisane między innymi, że wypożyczanie bądź publiczne odtwarzanie materiału jest niezgodne z prawem, więc brawa za spostrzegawczość.
5.Ale wydaje mi się, że konwenty są organizowane przez osoby fizyczne i wtedy faktycznie klub nie ma powodu aby dopłacać, ale wydaje mi się, że Michał nie organizował tego konwentu, tylko był tam jako prezes JEDNEGO ze stowarzyszeń, które współorganizowało konwent. A jeśli pozostałe stowarzyszenia wkładały jakieś finanse to tak powinna i Sakura, jako stowarzyszenie, a nie Michał, jako osoba fizyczna.

I jak już powiedziałam, nie twierdzę, że Michał jest bez winy, bo znam go na tyle dobrze, aby wiedzieć, że wpadki różnego rodzaju mu się zdarzają, ale reszta też nie może udawać ignorantów, którzy będą teraz tylko narzekać i mówić jaki to Michał jest zły i niedobry, tylko zrobić coś na przyszłość aby się taka sytuacja nie powtórzyła.

Bo narzekać każdy może, ale spróbowac zrozumieć tą drugą stronę konfliktu jest już większości osób zbyt ciężko. Łatwiej rzucać failami i fekałami.

Cegla

http://www.snk.fora.pl/oficjalne-sprawy-klubowe,3/skladka,211.html
O tu nasz prezes potwierdził, że składki nie są obowiązkowe. Też nas trochę wtedy zdziwiło, bo wcześniej też słyszałam inną wersję. Ale myślę, że naprawdę była obowiązkowa to 22/5 kluby trzeba by było wywalić XD.

No mnie akurat to nie obraziło. Każdy może mieć swoją opinię. Ale skoro by dużo osób mówiło, że EGUfail failem jest, to znaczy, że muszę diametralnie przemyśleć swoją dotychczasową organizację i podejście. Taka dodatkowa motywacja, ale zapewne zależy od osoby, jedną to obrazi, drugą zmusi do myślenia.

Kotori

Wybacz Cegiełka, ale ja w tym temacie nie widziałam nigdzie, że Michał napisał, że składki są nieobowiązkowe.

A jeszcze a propos legitek: Tak ciężko by było sprawdzić na Pawła liście wpłat składkowych, kto faktycznie zapłacił i komu można by tą legitkę wydać?

A tak BTW moim zdaniem, nie należy mylić obrażania czyjejś ciężkiej pracy z konstruktywną krytyką.

Cegla

No akurat w tym przypadku napisał to Oskar, lecz potem spotkaliśmy się pro po tego tematu w Czarcim i Michał potwierdził ten fakt, więc chyba na jedno wychodzi XD.

W tej chwili nawet nie będzie zapewne wystarczającej ilości pieniędzy, żeby te legitki opłacić z klubowych, ale gdyby było, czy to by znaczyło, że ten, kto nie opłacił żadnej składki, ma legitki nie dostać? Skoro ktoś nie płacący miałby zapłacić te kilka złotych tylko raz, żeby dostać legitkę, a potem by się wypiął, to wyszło by na to samo jakby ci co chcą po prostu na nią dali, bo na pewno nie każdy zechce taką legitkę dostać, bo może mu się np wielkość albo coś nie podobać.